3 min
[ssba-buttons] Słabe, wypadające włosy mogą poważnie podkopać naszą samoocenę, zwłaszcza, gdy problem nasila się pomimo stosowania kuracji kosmetycznych. Z różnym stopniem łysienia boryka się nawet 70% mężczyzn i 30% kobiet w Polsce. Wiele z kobiet sięga po metody fryzjerskie: doczepy lub przedłużanie włosów, w efekcie osłabiając strukturę włosa jeszcze bardziej. Tymczasem leczenie przerzedzających się włosów należy zacząć od znalezienia przyczyn, a te tkwią zazwyczaj głęboko pod skórą. Na szczęście współczesna medycyna zna skuteczne sposoby na odzyskanie bujnej fryzury: to profesjonalne zabiegi regeneracyjne. Które z nich warto rozważyć, podpowiadają lekarze z kliniki medycyny estetycznej ESTELL.
Co włosy mówią o naszym zdrowiu
Osłabione i przerzedzone włosy to znak, że w naszym organizmie dzieje się coś niedobrego. Wypadanie włosów może być oczywiście reakcją na stres lub niewłaściwą dietę, ale znacznie częściej jego źródeł należy szukać w problemach z krążeniem w skórze głowy i zaburzeniach hormonalnych. Najpowszechniejszą przyczyną rzednięcia włosów jest tzw. łysienie androgenowe, czyli zaburzona proporcja hormonów żeńskich i męskich w organizmie. Aby trafnie dobrać metodę jego leczenia, warto zacząć od konsultacji z dermatologiem, który zdiagnozuje przyczynę naszych problemów i w oparciu o nią zasugeruje najskuteczniejszą metodę regeneracji.
Gęste włosy po jednym zabiegu
Zdaniem specjalistów z kliniki ESTELL, najskuteczniejszą metodą walki z łysieniem androgenowym jest obecnie mikroprzeszczep komórek macierzystych w leczenia łysienia androgenowego, wykorzystujący przeszczep komórek macierzystych. Daje on naturalny efekt w postaci stopniowego wzrostu włosa, a przy okazji korzystnie wpływa na kolor włosów, redukując siwiznę. To świetna metoda dla zabieganych: w przeciwieństwie do innych zabiegów mikroprzeszczep komórek macierzystych w leczenia łysienia androgenowego nie wymaga cyklicznego powtarzania, bo wykonuje się go tylko raz.
Zabieg polega na bezbolesnym pobraniu z karku pacjenta niewielkich wycinków skóry, z których lekarz wyizolowuje składniki o wysokich właściwościach regeneracyjnych: komórki progenitorowe, macierzyste i czynniki wzrostu. Składniki te są następnie wstrzykiwane metodą mezoterapii (mikro wkłuć) w miejsca dotknięte łysieniem, gdzie będę stymulować procesy regeneracyjne. Cała procedura trwa tylko 30 minut.
Mezoterapia: skuteczniejsza niż kosmetyk
Technika mezoterapii jest z powodzeniem wykorzystywana również w innych zabiegach regenerujących i odbudowujących włosy. Dzięki niej substancja aktywna przenika daleko w głąb skóry, tam, gdzie nie dotrze samodzielnie nawet najlepszy kosmetyk. W klinice ESTELL techniką mezoterapii wykonuje się wiele zabiegów na włosy i skórę głowy, m.in. mezoterapię osoczem bogatopłytkowym, polegającą na aplikacji osocza bogatopłytkowego, pobranego przez lekarza z naszej własnej krwi. Można również sięgnąć po mezoterapię z użyciem preparatów syntetycznych czy mezoterapię peptydową skóry głowy zawierającą 7 opatentowanych peptydów i kwas hialuronowy. Zabiegi te odbudowują włosy poprzez stymulację skóry głowy, odżywienie osłabionych mieszków oraz rewitalizację cebulek włosowych. W klinice ESTELL poleca się je pacjentom obu płci nie tylko jako antidotum na łysienie, ale też jako wsparcie dla włosów słabych, cienkich i po transplantacji. Wybierając mezoterapię należy pamiętać, że zabieg ten realizuje się w seriach i aby uzyskać pożądany efekt, należy powtórzyć go kilkakrotnie w odstępie czasu.
Na włosy i nie tylko
Osoby chcące zregenerować i wzmocnić włosy często wybierają też zabieg karboksyterapii. To metoda, która poza odbudową włosów sprawdza się też w redukowaniu blizn, cieni pod oczami, miejscowego nadmiaru tkanki tłuszczowej, cellulitu. Podczas zabiegu karboksyterapii skóra pacjenta pobudzana jest do regeneracji przez wpuszczony bezpośrednio pod nią dwutlenek węgla. Substancja ta uruchamia kontrolowany stan zapalny, a po wykonaniu swojego zadania ulatnia się z organizmu w procesie oddychania.
Domowe sposoby na piękne włosy
Słabe, rzedniejące włosy można również wzmacniać metodami domowymi. Tu przede wszystkim warto zacząć od diety bogatej w witaminy i mikroelementy, ograniczyć używki oraz stosowanie niszczących włosy suszarek, lokówek i prostownic. Świetnie sprawdzą się wszelkie masaże głowy, stymulujące krążenie w skórze. Dobrym pomysłem są też ziołowe płukanki ze skrzypu i pokrzywy czy maski z żółtek z dodatkiem olejku rycynowego. Domowe metody na pewno nie zaszkodzą włosom, ale czy im pomogą, to już kwestia indywidualna. Jeśli po ich zastosowaniu nie widzimy żadnej poprawy, koniecznie skonsultujmy się z dermatologiem.
